Uniwersalność dramatu Moralność Pani Dulskiej

Utwór autorstwa Gabrieli Zapolskiej, pt. „Moralność Pani Dulskiej” uznawany jest za tragifarsę kołtuńską. W utworze poruszono wiele ważnych kwestii ale najważniejsze było ukazanie macierzyństwa i moralnego zepsucia ludzi.

Postać tytułowa jest zarazem główną bohaterką. To kobieta przywódca, która codziennie stacza walkę z problemami całej rodziny. Jest postacią zdecydowanie negatywną, bawi nas jej kołtunizm i irracjonalne zachowanie. Na usprawiedliwienie postaci, możemy jedynie dodać, że to nie ona wymyśliła zasady, w których przyszło jej funkcjonować. Zdaje się, że musi postępować w ten sposób, aby zapewnić sobie i swojej rodzinie odpowiednią pozycję. Dewizą życiową Dulskiej była zasada, ze wszystkie brudy należy prać w domu a opinia publiczna nie powinna o niczym wiedzieć. Dzisiaj sprawy mają się nieco inaczej, społeczeństwo a w szczególności tzw. „gwiazdy” często zwierzają się nam nawet z najbardziej intymnych szczegółów swojego życia, a czynią to na łamach kolorowych magazynów. Jedna rzecz pozostała jednak niezmienna, nadal nie chcemy aby o nas plotkowano. Większość z nas sama często plotkuje o innych  ale za wszelką cenę, nie chcemy dopuścić by o nas samych mówiono źle, nawet jeżeli byłoby to prawdą. Normalna rzeczą jest, że rozwiązujemy swoje problemy w domu. Jak mówi Dulska na to przecież mamy sufit i cztery ściany, by tam załatwiać swoje sprawy. Z czasem jednak ludzie doszli do wnioski, że nie zawsze sami jesteśmy w stanie poradzić sobie z własnymi problemami. Tutaj z pomocą przychodzi nam psycholog.

Głównym celem Pani Dulskiej była moralność, a mimo to wynajmowała mieszkanie tzw. „kokocie”, czyli kobiecie lekkich obyczajów. Czyniła tak tylko dlatego, że ta regularnie płaciła czynsz a Dulska mogła z tych „brudnych” pieniędzy płacić podatki. Ukazują się nam tutaj kolejne wady postaci wiodącej, która była nie tylko kobietą obłudną, co straszną materialistką. Odwołując się do XXI w. mogę stwierdzić, że dla większości z nich, najważniejsza wydaje się być pogoń za pieniądzem, nie zawsze z legalnego źródła. Kolejną negatywną cechą Dulskiej jest jej pobożność, która stanowi przykrywkę dla jej prawdziwych działań.

W utworze zaprezentowano życie mieszczańskie oparte na grze pozorów, to egzystencja obłudna. Wyeksponowano cynizm i pogardę mieszczan, w stosunku do innych ludzi. Wyraźnie zauważamy utratę elementarnych ludzkich odruchów. Natomiast skąpstwo posunęło się do absurdu. Pani Dulska np. ze względów oszczędnościowych zaczęła urządzać mężowi spacery po domu, aby nie darł butów, wydziela mu nawet cygara i pieniądze, dzienny przydział wynosił 20 centów. W jej rodzinie kilka osób używało tej samej wody do mycia a córki muszą udawać w tramwaju dzieci, aby mniej zapłacić za bilet. Przez pewien czas typową cechą arystokracji polskiej, było życie ponad stan. Z ostatnich badań przeprowadzonych przez Pentor wynika, że społeczeństwo polskie rozsądniej operuje gotówką. Nie oszczędzamy tj. Dulska ale wiemy na co nas stać.

Postępowanie Dulskiej samo się na niej zemściło. Wiedząc o romansie Hanki i Zbyszka, nie zwolniła dziewczyny z pracy, bo była pewna, że sama nie odjedzie, bo nie ma dokąd. Właściwie zmuszała dziewczynę do prostytucji. W efekcie dziewczyna zaszła w ciążę i zażądała od Dulskiej tysiąca koron strasząc ją sądem i alimentami. Pośrednio Dulska sama przyczyniła się do takiego obrotu sytuacji. Mimo wszystko chciała dla Zbyszka jak najlepiej. Twierdziła, że musi się wyszumieć a potem ożeni się z bogatą dziewczyną z dobrego domu. Sytuacja Dulskiej przypomina mi o tym, że zdarza się nam w życiu codziennym przymykać oczy na pewne sprawy, unikamy koniecznej interwencji a potem musimy zmierzyć się z zaistniałą sytuacją.

Główna bohaterka reprezentuje wszystkie najgorsze wady grupy społecznej, z jakiej się wywodzi. Uniwersalizm utworu „Moralność Pani Dulskiej” wynika z faktu, że w tej kobiecie odnajdujemy szereg wad, które do dziś pozostają aktualne. Utwór bawi czytelnika ale jednocześnie uczy i piętnuje przywary ludzkie.