Rozdziobią nas kruki, wrony – S. Żeromski

Opowiadanie, epizod przewożenia broni dla oddziału powstańczego, napadu Moskali na powstańca, zabicie go, a następnie ograbienie przez chłopa nieżywego bohatera, jest znakomitym przykładem relacji sił między trzema grupami ludzi, mających różne pochodzenie i różne cele.

Wiadomo, iż powstanie skierowane było przeciwko Moskalom. Rzekomo było to powstanie Polaków. Do nich należał i Borycki (pseudonim Szymon Winrych), i chłop, który tegoż Boryckiego ograbił. Ale ci dwaj przedstawiciele różnych grup społecznych (szlachcic i chłop), nie rozumieją potrzeby współdziałania przeciwko Moskalom.

Chłopi nie posiadają świadomości narodowej. Nie wiedzą, że dla nich jako Polaków wrogiem jest tylko Moskal. Z zachowania się chłopa można wywnioskować, że za wroga uważał on także zabitego powstańca, bowiem tamten miał był, był bogaty. Przyczyną takiego rozumowania jest bieda, w której żyje chłop. To ona przeszkadza mu w rozwijaniu świadomości przynależności do narodu.